Szaszłyki/kebaby z Kaszgaru (z grubsza wg Fuschii Dunlop)
Składniki: ok. 0,45kg jagnięciny (u nas karkówka, może być łopatka, lub przemieszane mięso chude z tłustym), 1 małe jajo, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, sól, pieprz, mielony (u nas wytłuczony w moździerzu) kumin i mielone chilli
Pociąć mięso na 2cm kawałki, oprószyć solą i pieprzem. Jajo roztrzepać, wymieszać z mąką, całość wymieszać z mięsem. Odstawić w temperaturze pokojowej na ok. 1 godzinę. Na ok. 10-15 minut przed pieczeniem oprószyć ponownie solą (wg Fuschii – hojnie), kuminem i chilli do smaku (mięsa, które jadłam w Turcji, nigdy nie były specjalnie pikantne, więc tu bym dała tylko szczyptę, ale oczywiście – wszystko do smaku :). Można, według autorki, potraktować tymi przyprawami mięso dopiero na grillu, ja uważam jednak, że lepiej zrobić to wcześniej (można także je na początku, tuż przed mieszaniem z jajem i mąką). Piec na rozgrzanym grillu (ew. w piekarniku lub na patelni grillowej) – czas pieczenia zależy od tego, jak wypieczone mięso lubicie, moim zdaniem ok. 10 minut wystarczy. Jedliśmy posypane świeżą kolendrą, z dodatkiem kuskusu.