Cassoulet jadłam 3 razy w życiu. Pierwszy raz wieki temu we Francji w Carcasonne, podczas pamiętnego posiłku, i się zakochałam. Drugi raz – rok temu, z tego przepisu, który zacytuję niżej. I trzeci raz – niedawno, znów z tego przepisu 🙂 Wspaniała, pracochłonna, kompleksowa i – uwaga! – ciężka, sycąca, esencjonalna i zimowa potrawa nafaszerowana różnymi mięsami, fasolą i sporą ilością czosnku, ziół oraz… tłuszczu zwierzęcego. Warto raz na jakiś czas się pomęczyć (gotowanie trwa kilka h!), bo efekty świetne, i bdb się mrożą – a odgrzane jeszcze lepsze… Przepis pochodzi z BBC Food, ale w oryginale ma pewne braki/niejasności (np. „znikające” składniki itd.)
Składniki (na 8 osób; zrobiłam 1/2 na 2 obiady): 300g białej drobnej fasolki, moczonej w zimnej wodzie przez noc, 1 cebula, nabita paroma goździkami, 1 bouquet garni (2 liście laurowe, po parę gałązek pietruszki i tymianku + 7.5cm kawałek selera nac., związane razem), 4 duże ząbki czosnku, drobno posiekane, 4 kiełbaski tuluskie (Toulouse sausages) – wzięłam białą kiełbasę, 4 nogi kacze, 350g boczku bez skóry, posiekanego, 2 łyżki tłuszczu kaczego lub gęsiego (lub oleju) – przy pieczeniu nóg kaczych się całkiem sporo tłuszczu wytapia, 1 duża cebula, z grubsza posiekana, 1 duża marchewka, jw., 2 łodygi seleru naciowego, jw., 350g karkówki jagnięcej, posiekanej (kupiona w Carrefourze), 350g wieprzowiny na gulasz, posiekanej (kupiłam chudą), 290ml wytrawnego białego wina, 400g pomidorów w puszce, 1 łyżka koncentratu pomidorowego, 2 łyżki posiekanej pietruszki, 1łyżka posiekanego tymianku, sól/pieprz, do jedzenia: zielona sałata z winegretem, np. tymNa wierzch: 1 duża czerstwa bagietka, 2 duże ząbki czosnku w połówkach, 4 łyżki tłuszczu gęsiego/kaczego (lub 1/2 oleju, 1/2 masła), 2 łyżki posiekanej pietruszki, 1 czubata łyżka posiekanego tymianku1. Osączyć i opłukać fasolę, do dużego gara i przykryć dobrze zimną wodą. Doprowadzić do wrzenia, odszumować, dorzucić cebulę z goździkami, bouquet garni, 1/2 czosnku i duużo pieprzu. Zamieszać, wpół przykryć, gotować 30 min, mieszając od czasu do czasu. Ew. dolać wody. Po tym czasie dołożyć do fasoli kiełbasę i gotować dalsze 30 min (info brakujące w oryginale przepisu).2. Tymczasem nagrzać piekarnik do 220C. Ponakłuwać kaczkę widelcem, piec 30 minut, wyjąć, odłożyć. Temperaturę zmniejszyć do 140C.
3. Gdy fasola będzie gotowała się 1 h, odcedzić, pozbyć się cebuli i bouquet garni. Kiełbaski na bok.
4. Umieścić boczek w 4l garnku (lub naczyniu żaroodpornym, które może być używane i na kuchence, i w piekarniku) i podgrzewać delikatnie, aż tłuszcz się wytopi, następnie usmażyć na chrupko. Dodać tłuszcz kaczy/gęsi i podgrzać do skwierczenia, dodać cebulę, marchewkę, selera i pozostały czosnek, zdrapując ew. przywarte kawałki z dna. Smażyć na małym-średnim ogniu, często mieszając, przez 10 minut. Wyłowić np. szumówką i odłożyć na bok.
5. Zwiększyć ogień i obsmażyć jagnię aż się zbrązowi, wyłowić, na bok, i to samo z wieprzowiną. Wrzucić z powrotem warzywa (cebula itd.) Dodać z powrotem mięso i pomidory, koncentrat, zioła + sól/pieprz do smaku.6. Dodać fasolkę i 850ml wody i wino (kolejne info zagubione w tekście), zagotować, zamieszać, obniżyć gaz na mały. Przenieść do dużego naczynia żaroodpornego, jeśli wcześniej go nie użyliśmy.
7. Usunąć skórę z kaczki, umieścić w płynie z resztą składników. Ściągnąć skórę z kiełbasek, pokroić mięso równolegle w grube kawałki, dodać do garnka.
8. Zakryć i piec 1 godzinę. Zamieszać, gotować kolejne 1-1 1/2 h, mieszając w trakcie raz, aż mięso będzie kruche i sos się zagęści. Wyjąć naczynie z piekarnika, wyjąć nogi kacze, odkroić mięso od kości, mięso wrzucić z powrotem. Zamieszać, jeśli za gęste, rozrzedzić wodą (nie miałam takiego problemu). Doprawić, jeśli trzeba i piec kolejne 15 min.
9. Odkroić skórę z bagietki, porwać miąższ na kawałki, rozdrobnić w robocie. Dodać czosnek i posiekać na grube okruchy (powinno być ok. 200g). Rozgrzać dobrze tłuszcz na patelni, smażyć bułkę z czosnkiem 7-8 minut (do zezłocenia). Usunąć z ognia, pomieszać z ziołami, doprawić sol/pieprzem.
10. Zamieszać dobrze cassoulet. Powinno być gęste, ale nie glutowate, ew. można rozrzedzić. Doprawić, posypać bułką. Podawać z sałatą z musztardowym sosem winegret.
Ufff. Zmęczyliście się, czytając? My po gotowaniu też byliśmy lekko zmęczeni – ale nie przesadnie, bo co 2 osoby, to nie jedna. A cassoulet poza tym wynagrodziło trudy 😉
Related posts
Tagi
akcje blogowe bakalie bezmięsne chleb cytrusy czekolada desery korzenne kuchnia austriacka kuchnia brytyjska kuchnia francuska kuchnia polska kuchnia retro kuchnia włoska kuchnia świąteczna makaron mięso nabiał na drożdżach napoje na zakwasie nowalijki owoce pieczywo podróże przekąski przetwory domowe recenzje restauracje ryby strączkowe słodycze warzywa Weekendowa Piekarnia wykorzystanie resztek wypieki zioła zupa śniadanie