"Czaj, czaj" wołają sprzedawcy herbaty w Indiach. Jadąc 13 h pociągiem z Goa do Bombaju co chwila słyszeliśmy to wezwanie. Jak na złość ustało właśnie wtedy, gdy zapragnęliśmy kolejnej porcji słodkiej i mocnej mlecznej herbaty. Sprzedawca chyba mocno się zdziwił, kiedy kursując kolejny raz z "czaj, czaj", zatrzymał go entuzjastyczny wrzask z przedziału z cudzoziemcami: "Aaaa! Czaj! Stop, stop!". Herbata "pociągowa" kosztuje 5 rupii za mały kubek, czyli odpowiednik (przy obecnym kursie)… 25 groszy.
Staliśmy się w jakimś sensie koneserami masala tea, herbaty z przyprawami korzennymi, robiąc rankingi. I tak najlepsza była w restauracji plażowej Coconuts 21 w Arambol na Goa, gdzie regularnie jadaliśmy, oraz z naszym dość zapyziałym hotelu w Bombaju. Obie gęste, mocno imbirowe, słodkie, aromatyczne – jak trzeba. Herbata bywa podawana w szklance, na charakterystycznej dla Indii metalowej tacy (patrz: zdjęcie u góry), w ceramicznych kubkach, w dzbanku…
Nie spodziewałam się, że już w dwa dni po powrocie z Indii zatęsknię za tą herbatą. A jednak dzisiaj, potrzebując pewnej dozy pocieszenia, przy bolącej głowie, sięgnęłam po saszetkę przypraw, rondelek, mleko, herbatę – i szybciej niż sądziłam miałam małe Indie w kuchni.
Korzystam z gotowej mieszanki do masala tea, jednak można przygotować ją samemu z mieszanki cynamonu, goździków, kardamonu, pieprzu i anyżu; niektóre mieszanki używają nieco innych składników, np. gałki muszkatołowej. Tu jest przepis jak zrobić masala tea od podstaw. Metod przyrządzania herbaty jest wiele, niektóre zalecają zagotowanie wody z przyprawami, inne zagotowanie wody z herbatą i natychmiastowe cedzenie; poniżej podaję dwie wypróbowane metody, z wyników których jestem zadowolona.
Masala chai #1: Na pełen kubek herbaty: zagotować ok. niepełnej szklanki wody z czubatą 1/4 łyżeczki przyprawy do masala tea i startym świeżym imbirem (ok. 1 cm). Po zagotowaniu skręcić ogień na mały, dorzucić 1,5-2 łyżeczki mocnej czarnej herbaty, pogotować ok. 7-8 minut na małym ogniu, po tym czasie dolać mleka (na oko, zasadniczo powinno być od 1/4 do 1/2 mleka w stosunku do wody), dosłodzić (herbata powinna być zdecydowanie słodka) miodem lub cukrem (w ostateczności słodzikiem, ale to oszustwo), pogotować jeszcze ok. 3 minut, przecedzić.Masala chai #2: Na pełen kubek herbaty: zagotować w rondelku niepełną szklankę wody, skręcić ogień na mały, dodać czubatą 1/4 łyżeczki przyprawy do masala tea, świeży starty imbir (ok. 1 cm), mocną czarną herbatę (1,5-2 łyżeczki), posłodzić jw., dodać mleko w proporcjach jw., całość gotować ok. 10-12 min, przecedzić.
I tak wyglądała masala tea w wersji polskiej: w fajansowym kubku Włocławka:
Related posts
Tagi
akcje blogowe bakalie bezmięsne chleb cytrusy czekolada desery korzenne kuchnia austriacka kuchnia brytyjska kuchnia francuska kuchnia polska kuchnia retro kuchnia włoska kuchnia świąteczna makaron mięso nabiał na drożdżach napoje na zakwasie nowalijki owoce pieczywo podróże przekąski przetwory domowe recenzje restauracje ryby strączkowe słodycze warzywa Weekendowa Piekarnia wykorzystanie resztek wypieki zioła zupa śniadanie