O mojej ulubionej letniej pomidorowej pisałam. O ekspresowej – także. Była to jednak zupa gęsta, z dodatkiem ryżu, z kawałkami pomidorów. Nie tak dawno temu, przy okazji gotowania bulionu, zrobiłam ekspresówkę pitną, z dodatkiem czosnku. Po zmiksowaniu smakowała trochę jak… gazpacho na ciepło, a przynajmniej takie miałam skojarzenia. Czas przygotowania, skoro jest bulion – jakieś pół godziny, a i 20 minut wystarczy. Ze względu na dodatek czosnku raczej nie nadaje się do zabrania pracy, ale „na wynos” w plener lub podróż samochodem, jeśli wszyscy będą ją pić – czemu nie.
Składniki: 500ml dobrego bulionu, 500ml dobrego przecieru pomidorowego, olej, 3 ząbki czosnku, hojna szczypta ulubionych ziół, sól, pieprz, opcjonalnie: szczypta ostrej papryki
Czosnek drobno posiekać, chwilę przesmażyć na niewielkiej ilości oleju. Zalać bulionem i pomidorami, zagotować. Dodać ulubione zioła, trochę pieprzu i ostrą paprykę, jeśli używacie. Jeśli bulion i pomidory są mało słone, można też od razu lekko posolić. Gotować na średnim ogniu, pod przykryciem, 20-30 minut (w zależności od tego, ile macie czasu i na ile jesteście głodni). Mniej więcej w 2/3 czasu gotowania sprawdzić doprawienie. Zupę zmiksować na gładko, podawać w filiżankach, kubkach lub termosie ;). Świetnie pasuje do pieczywa: świeżego lub grzanek.