Chrupki chleb owsiany

Zastanawiając się, co upiec na World Bread Day, uznałam, że to dobry moment na kolejne poszukiwania udanego przepisu na chleb chrupki. Niestety moje poprzednie osiągnięcia w tym temacie nie zaliczają się do udanych (bo gdybym chciała zrobić krakersy, to już mam w repertuarze te lniane, paluchy drożdżowe czy zwykłe kruche), a jednak co jakiś czas wracam myślą do chleba cienkiego, dziurzastego, który długo się przechowuje i świetnie pasuje zwłaszcza do mokrych rzeczy (dipy, zupy, sałatki). Ten owsiany okazał się bardzo zbliżony do pierwotnie szkockiego przysmaku pt. oatcakes, które kiedyś dostałam w ramach prezentu w zestawie do serów z Marks & Spencer (RIP), i choć nie jest to dokładnie to, o co mi chodziło (ale w końcu do tego dojdę ;), wart jest zapamiętania.

Przepis pochodzi z tej strony; robiłam z 1/2 składników i wyszło mi ok. 14-16 kawałków pieczywa, czyli znacznie więcej, niż wg autorki oryginalnego przepisu; musiałam jednak także użyć więcej mąki, niż u niej – co odzwierciedla przepis poniżej, a co może wynikać z konwersji na gramy lub typu mąki.

Chrupki chleb owsiany

Składniki:

  • 90g miękkiego masła
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżka miodu
  • 100g płatków owsianych (nie błyskawicznych) plus dodatkowa garść, z grubsza posiekana (ew. można użyć drobnych błyskawicznych) do posypki
  • 120g mąki pszennej uniwersalnej (lub jasnej orkiszowej)
  • 120g mąki pszennej (lub orkiszowej) razowej
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 175ml maślanki

Utrzeć masło z cukrem i miodem na puszystą masę. Osobno wymieszać suche składniki. Dodawać na zmianę suche składniki i maślankę przy stale pracującym mikserze, aż całość się z grubsza połączy na masę przypominającą ciasto kruche. Gdyby ciasto było za mokre, podsypać dodatkowo mąką. Podzielić masę na 2 części, każdą rozwałkować, podsypując mąką, na grubość ok. 6-7mm. Przenieść każdą część na matę silikonową lub pergamin i dalej wałkować, aż będzie bardzo cienkie (maksymalnie 3mm) i możliwie prostokątne. Można, ale nie trzeba, przyciąć równo brzegi. Alternatywnie można wyciąć prawdziwe okrągłe oat cakes, używając do tego okrągłej wykrawaczki. Przenieść ciasto razem z matą na blaszkę, posypać posiekanymi płatkami, lekko dociskając je do powierzchni ciasta. Nakłuć ciasto widelcem i lekko naciąć kwadraty/prostokąty (z jednego placka, czyli 1/2 całego ciasta, powinniście uzyskać co najmniej 12 kawałków). Piec w 180 st. C. (termoobieg) ok. 15-20 lub do wyraźnego zezłocenia. Przestudzić kilka minut, podzielić według nacięć (łatwiej to zrobić, gdy ciasto jest jeszcze ciepłe). Po dokładnym wystudzeniu przechowywać w szczelnym pojemniku.

Chleb świetnie pasuje do sera, wędlin, sałatek czy zup, ale nasz gość także jadł na śniadanie, z solonym masłem i dżemem.