Kurczak pieczony z pomarańczami

Połączenie owoców z mięsem czy rybami jest czymś, co od dawna mnie interesuje, a mam wrażenie, że jest niedostatecznie wykorzystywane nie tylko przeze mnie. W przypadku pomarańczy przypomniałam sobie o przepisie z Forever Summer na długo pieczonego kurczaka cytrynowego. Ponieważ jednak użyłam innych owoców, czosnku dałam o ½ mniej, zmieniłam wino (poniekąd pod kolor owoców 😉 i zioła, a także nie podzieliłam kurczaka na części, można powiedzieć, że z oryginału niewiele zostało… ;).

Składniki:

  • 2 czerwone pomarańcze (średniej wielkości)
  • ok. 2 łyżek świeżego rozmarynu
  • ½ główki czosnku
  • 1 niewielki kurczak (ok. 1,3kg)
  • 125ml wytrawnego różowego wina
  • sól, oliwa

Kurczak pieczony z pomarańczami

Pomarańcze umyć, pokroić na ósemki, ząbki czosnku oddzielić od siebie bez obierania, wymieszać z rozmarynem. Kurczaka lekko zluzować (położyć dłonie na piersi i nacisnąć z całej siły), natłuścić oliwą i oprószyć solą. Umieścić w brytfance, obłożyć owocami i czosnkiem z ziołami. Oblać całość równo winem. Brytfankę nakryć folią aluminiową, umieścić w piekarniku nagrzanym do 150 st (termoobieg). Po ok. 1h dorzucić pod folię ziemniaki (drobne w całości, większe podzielone na 1/2 lub ¼, lekko natarte solą; ew. można posolić po pieczeniu), jeśli planujecie je podać z mięsem. Piec 2h, odkryć folię; podkręcić temperaturę do 190 st. i piec kolejne 30-40 minut, aż skóra będzie wyraźnie rumiana.

Warto dodać, że nie tylko kurczę w tym zestawie wychodzi smaczne: pieczony czosnek to żadna nowość, ale bardzo mi pasowały te cząstki pomarańczy…