Ostatnio mam ochotę na dania dla siebie nietypowe, takie, jakich normalnie nie wybieram. Nie, że ich nie lubię, ale nie mogę powiedzieć, bym za nimi przepadała. A jednak… niedawno na stoku rzuciłam się na gorącą czekoladę, a wcześniej zamarzyły mi się (sic) leniwe. Przy okazji wdałam się z M w dyskusję, czy to kluski, czy pierogi, czy po prostu leniwe. Przepis znalazłam u Dorotuś, na raczej niewielką ilość klusek (nie pierogów – wg mnie 😉 -dla dwóch-trzech głodnych osób sugeruję od podwoić proporcje. W mojej wersji bez dodatku cukru waniliowego w masie.
Składniki:
- 20-22 dag twarogu
- 1 jajko (osobno żółtko i białko)
- pół szklanki mąki
Twaróg przetrzeć przez sito lub rozgnieść widelcem. Dodać żółtko, mąkę i ubitą pianę z białka. Masa może się lepić, ale im mniej mąki dosypiemy, tym lepiej. Ciasto wyłożyć na stolnicę wysypaną mąką, uformować wałeczek, lekko spłaszczyć. Nożem odkrajać kawałki, wrzucać na wrzątek, gotować chwilę do wypłynięcia.
Podawać z roztopionym masłem lub śmietaną, posypane grubym cukrem i ew. cynamonem, lub jak kto lubi.
Kluski bardzo smaczne, ale dla mnie zbyt monotonne, by stanowić cały posiłek. Choć M patrzył się na mnie jak na UFO, zrobiłam do leniwego obiadu miskę surówki ze słodką nutą.
Surówka z marchwi, włoskiej kapusty i suszonych moreli
Składniki:
- 2 średnie marchewki
- mała garść poszatkowanej kapusty włoskiej
- 3-4 suszone morele
- sok z cytryny
- łyżka jogurtu/śmietany
- ok. 2 łyżeczek cukru
- sól
Marchewkę zetrzeć, zmieszać z kapustą i morelami pokrojonymi w cienkie paseczki. Skropić cytryną (u mnie obficie), wymieszać z jogurtem/śmietaną, doprawić do smaku niewielką ilością soli i cukrem. Odstawić na bok, po paru minutach sprawdzić doprawienie. Podawać od razu lub po schłodzeniu.
Inna opcja to słodko-kwaśny, chrupki anyżowy fenkuł, którego można zjeść np. przed lub po leniwych:
Surówka z fenkułu
- 1 średni fenkuł
- sok z 1/2 cytryny (ew. dobry, delikatny biały ocet – ok. łyżeczki)
- łyżeczka-dwie cukru
- szczypta soli
W misce wymieszać cytrynę, cukier i sól. Wymieszać dokładnie z poszatkowanym fenkułem, odstawić na parę minut. Zweryfikować doprawienie, jeść od razu.