Foie gras, brioszka i boczniaki

Foie gras, brioszka i boczniakiJak chyba wspominałam (np. przy okazji recenzji Amber Room), nie lubię foie gras. Jednym z traumatycznych wspomnień z mojego kilkudniowego pobytu w Paryżu, gdy miałam 13 lat, była kolacja u znajomych rodziców. Na stół wjechały plastry pasztetu z gęsich wątróbek: każdy miał swoją porcję na talerzu i nie wypadało nie zjeść. Zjem prawie wszystko, a tu się bardzo męczyłam.

Z późniejszych doświadczeń ani Le Gavroche ani wspomniany Amber Room nie zmieniły mojego zdania o foie gras, choć jadłam tam nie pasztet, a wątrobę podaną na ciepło, i w otoczeniu innych smaków. Z tym większą przyjemnością informuję, że M (plus panie Harris& Warde) dokonali tego, co się nie udało panom Roux czy Amaro: przepis na wątrobę gęsią, który mi naprawdę smakuje. Co więcej, smakuje także mojej mamie (drugiej osobie, która się męczyła podczas ww. kolacji). Przepis z The French Market pierwotnie zawierał kurki, ale chyba nasza zamiana lepsza, jeśli chodzi o wygodę jedzenia – danie nie wymaga sztućców.

Składniki (na 4 małe porcje przystawkowe): ok. 350g surowej gęsiej wątroby (surowego foie gras), 8 boczniaków (mogą być też plastry pieczarek XXL), 3 małe brioszki (wykorzystaliśmy te, jednodniowe, ale np. chałka także byłaby ok), masło (ok. 3 łyżek), sól morska, świeżo zmielony czarny pieprz

Wątrobę pokroić na plastry ok. 2 cm. Boczniaki umyć, dobrze ususzyć.  Brioszki pokroić na kromki (po dwie niewielkie na łebka), partiami umieszczać w tosterze i robić z nich grzanki. Rozgrzać masło, najlepiej od razu na dwóch patelniach. Dodać grzyby i smażyć do zbrązowienia (ok. 5 min). Doprawić delikatnie solą i opcjonalnie równie delikatnie pieprzem, umieścić po jednym boczniaku na grzance. Wątróbkę obsmażyć (najlepiej w tym samym czasie, co grzyby, na drugiej patelni) na maśle po obydwu stronach (1 min na każdą stronę). Uwaga M: wątróbka ma bardzo specyficzną strukturę (pęcherzyki tłuszczu), którą łatwo zniszczyć przez zbyt agresywne smażenie, dlatego należy być ostrożnym. Nie należy wkładać zbyt wiele plastrów naraz bo wyjdzie ugotowana breja!

Na każdej grzance umieścić, na boczniaku, plaster wątróbki. Podawać od razu. Lepiej mocniejsze doprawianie solą i pieprzem zostawić gościom we własnym zakresie, jedynie należy się upewnić, czy sól i pieprz są na stole. Podawać najlepiej ze schłodzonym (ale nie zanadto) białym słodkim winem Sauternes lub, jak w Le Gavroche – słodkim winem czerwonym.

Foie gras, brioszka i boczniaki

Nigdy nie sądziłam, że to powiem w przypadku foie gras: replay, replay… no nie dali z tego replayu ;). No, czekam na ten replay.

I uprzedzając ewentualne pytania (skąd to wziąć?!): wątrobę specjalnie zamawiałam. Pobieżnie grzebiąc w internecie znalazłam dwie firmy, które się tym trudnią i zamawiają głównie do dużych miast: La Maree i Vipdelikatesy.