Danie dla dzieci, ale jako dziecko podobno plułam kaszką dalej niż widziałam. Teraz – owszem, chętnie, na śniadanie. Wolę kaszkę gęstą i, jak widać powyżej, najchętniej dosłodzoną dżemem, miodem lub syropem. Wydaje się, że przepis jest zbędny, ponieważ jednak się namęczyłam zanim osiągnęłam produkt końcowy nie kluchowaty i nie przypalony, może parę rad się przyda.
Na 1 porcję gęstej kaszki potrzebujemy ok. 300 ml dowolnego mleka i ok. 5 łyżek kaszy manny (nie błyskawicznej, zwykłej). Odlewamy niewielką ilość mleka (parę łyżek), resztę podgrzewamy. Do odlanego mleka sypiemy kaszkę, rozcieramy na gładko. Gdy mleko będzie prawie zagotowane, dolewamy kaszkę cały czas mieszając, by uniknąć „kluch”. Gotujemy chwilę, cały czas mieszając i na niewielkim ogniu, aż całość zgęstnieje. W międzyczasie kaszkę słodzimy lub dekorujemy już gotowe danie dżemem, syropem, miodem i/lub owocami.