Znikam na trochę ponad tydzień z W-wy. Najpierw wesele rodzinne, potem odpoczynek na działce. Powyżej widać, jak kwitły drzewa owocowe w weekend majowy 2007.
Postaram się wykorzystać telefon M i coś napisać w okolicach 1.05, ale na Mazurach różnie bywa z połączeniem. Zapraszam jednak do sprawdzania, a nuż…?
Related posts
Tagi
akcje blogowe bakalie bezmięsne chleb cytrusy czekolada desery korzenne kuchnia austriacka kuchnia brytyjska kuchnia francuska kuchnia polska kuchnia retro kuchnia włoska kuchnia świąteczna makaron mięso nabiał na drożdżach napoje na zakwasie nowalijki owoce pieczywo podróże przekąski przetwory domowe recenzje restauracje ryby strączkowe słodycze warzywa Weekendowa Piekarnia wykorzystanie resztek wypieki zioła zupa śniadanie