Zjeść Ateny
To jak pierwszy raz zwiedzałam (krótko, bo ostatecznie wyszło pół dnia) Ateny na początku stulecia, byłoby trudne do powtórzenia. Bo komu by się chciało o około czwartej nad ranem, po…
Greckie śniadania: straptasada i ryż na mleku
Jeśli śledzicie mnie na Instagramie lub Facebooku, mogliście zauważyć, że pod koniec maja byłam w Grecji. Był to powrót po wielu latach, bo spędziłam tam dwukrotnie udane wakacje… na początku…
Majówka na Dolnym Śląsku
Jeśli ktoś mnie obserwuje w mediach społecznościowych, mógł zauważyć, że spędziłam majówkę na Dolnym Śląsku. Wybierałam się tam od dawna, bo a) np. we Wrocławiu M nie był, a ja…